czwartek, 28 października 2010

ZABIEG ODMŁADZAJĄCY JELCZA 120MM/1

     Jelcz 120MM/1 to tak naprawdę wiekowy autobus. Autobusy tego typu wożą nas wszystkich codziennie od ładnych kilkudziesięciu lat. Starszych do pracy i na różnego typu umówione spotkania, tych chwilowo szczęśliwych na randki, a młodszych do szkoły, na pozaszkolne zajęcia, do klubów, pubów czy dyskotek. Przyzwyczailiśmy się już dawno do jego widoku i powoli marzymy, aby zniknął z naszych ulic.
     Powiem Wam teraz w tajemnicy, co na pewno ucieszy większość z Was, że już niedługo autobusy te zostaną całkowicie wycofane z eksploatacji. Jednak jeden z nich w ostatni piątek dostał nową i naprawdę bardzo kolorową skórkę, przez co przeżywa prawdziwą, drugą młodość. 
    Jak normalnie wygląda taki staruszek? Wydaje mi się, że trochę ponuro. Ale jak zapewne zauważycie, po naszym zabiegu odmładzającym, zmienia on zupełnie swoje oblicze. Dla mnie..., to prawdziwe cacko. I choć jako autor tego pomysłu, na pewno nie jestem obiektywny, to z całym przekonaniem śmiem twierdzić, że w naszej kochanej Silesii nie znajdziecie ładniejszego autobusu.

Kilka fotek zwykłych, pospolitych Jelczy 120 MM/1

     Obiecałem w poprzednich postach, że podczas eventu będziecie świadkami, jak tworzy się to dzieło od samego początku do samego końca. Niestety pora roku nie pozwoliła, na przeprowadzenie całości prac na Waszych oczach. Rozłożyliśmy więc ten zabieg odmładzający na dwa etapy. Pierwsza jego część odbyła się na Mickiewicza 59, w halach warszatowych PKM Katowice. Od południa do około 17.00 pomalowaliśmy tam ponad połowę autobusu. 

Fotki z pierwszej części zabiegu odmładzającego Jelcza 120MM/1 o nr bocznym 057


Drugi etap tego zabiegu odmładzającego, to już obiecany evencik, który odbył się w centrum Katowic, na ulicy Mariackiej, na oczach tych wszystkich, którzy przyszli to zobaczyć. Poniżej wrzucam kilka fotek z tego wydarzenia, na którym nie tylko kończyliśmy malowanie.

Było również muzy granie,


no i prac pokazywanie,


Zaprosiliśmy też gości,


którzy nakleili nam Wiadomości,


A gdy już zmarznięty byłem,


dla rozgrzewki potańczyłem.


W tym miejscu chciałbym złożyć podziękowania wszystkim uczestnikom tego wydarzenia. Zarówno tym, którzy go tworzyli, jak i tym którzy zaszczycili nas tylko swoją obecnością. Dziękuję również Urzędowi Miasta Katowice za wsparcie i pomoc przy organizacji, klubom, które biorą udział w przedsięwzięciu gazety Wiadomości PKM  pod nazwą "Strefa Klubowa". I wreszcie gorące podziękowania dla moich zwierzchników, czyli dla Zarządu PKM Katowice i Redakcji Wiadomości PKM, bez których całe to wydarzenie nie mogło by się odbyć.

Widzimy się w klubie!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz