Ostatni poniedziałek był dla mnie łaskawy od samego rana. Ponieważ był to mój pierwszy dzień w pracy po dwutygodniowej chorobie, byłem przekonany, że będę miał mało czasu dla siebie. Nie przypuszczałem jednak, że praca w tym dniu sprawi mi niezłą frajdę i natchnie tyloma nowymi pomysłami.
Muszę się przyznać, ze zupełnie wyleciało mi z głowy, iż tego dnia miał się odbyć chrzest nowych, dopiero co zakupionych przez PKM autobusów. Niespodziewanie więc przypadła mi rola fotografa. Nie uwierzycie, ale w trakcie robienia fotek wpadło mi do głowy tyle nowych pomysłów, że miałem problem po paru chwilkach z ich zapisaniem. Musiałem przeglądać zdjęcia, aby sobie wszystko przypomnieć.
Od Chrzest Autobusów |
Mogę Wam obiecać, ze również w tych wszystkich nowych cackach zamontowane będą skrzyneczki, abyście mięli dostęp do Widomości PKM i tym samym Strefy Klubowej w papierowej wersji.
Widzieliście zupełnie nowe, dopiero co zakupione autobusy, więc zobaczcie również i te które woziły naszą społeczność, w jak dla mnie bardzo odległych czasach.
Od nac |
Od nac |
Od wpk_batory |
Od wpk_batory I wyobraźcie sobie że ten autobus wyprodukowany był tu w Katowicach, na halach warsztatowych przy ulicy Mickiewicza 59. Zauważcie… Do dnia dzisiejszego, pracujemy dokładnie w tym samym miejscu... I dokładnie w tych samych, liczących już swoje lata, murach hal warsztatowych. Nie lada wyczyn. |
Od wpk_batory |
Od zajezdnia |
Cieszę się jednak iż, na koniec dzisiejszego posta mam dla Was coś jeszcze. Na początku chciałem, żeby była to niespodzianka, ale nie umiem wytrzymać.
No więc, w najbliższym czasie po centrum naszej kochanej, śląskiej stolicy pomykać będzie wesoły, pomalowany w graffiti autobus Strefy Klubowej. Jestem pewien, że jeszcze nie raz pojedziecie nim do szkoły, czy pracy. Poinformuje Was na pewno, kiedy to nastąpi i zrelacjonuje przebieg z Jego malowania.
A kto wie…? Może uda się zorganizować jakiś mały evencik:). Wtedy będę mógł Was wszystkich zaprosić, abyście sami zobaczyli jak tworzy się to dzieło? Zaglądajcie tu, a na pewno tego nie przeoczycie.
No tak, nie powiedziałem jeszcze jaki to będzie autobus.
Były dziś już zupełnie nowe, no i były też te starsze modele autobusów. Nasz nie będzie należał ani do tej pierwszej, ani do drugiej grupy. Ani nowy, ani zupełnie stary.
A kto wie…? Może uda się zorganizować jakiś mały evencik:). Wtedy będę mógł Was wszystkich zaprosić, abyście sami zobaczyli jak tworzy się to dzieło? Zaglądajcie tu, a na pewno tego nie przeoczycie.
No tak, nie powiedziałem jeszcze jaki to będzie autobus.
Były dziś już zupełnie nowe, no i były też te starsze modele autobusów. Nasz nie będzie należał ani do tej pierwszej, ani do drugiej grupy. Ani nowy, ani zupełnie stary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz