wtorek, 9 sierpnia 2011

Katowice - Audioriver - Katowice


W dniach 29-31 lipca odbyła się kolejna edycja Festiwalu Audioriver. Festiwal ten już od kilku lat przyciąga ogromną ilość miłośników muzyki elektronicznej, ale w tym roku przyciągnął rekordową bo aż 17 tysięczną rzeszę fanów. Zawsze zastanawiałem się nad tym skąd Ci młodzi ludzie mają na to pieniądze. Przecież nie wszyscy pracują. Zdecydowana większość z nich to studenci, którzy liczą tak naprawdę każdy grosz. Ile może przeznaczyć przeciętny student na taki festiwal? Przyjąłem, że kwota do przełknięcia dla wszystkich to 300 PLN i postanowiłem sprawdzić czy uda mi się obrócić w tę i z powrotem naszymi kochanymi środkami komunikacji oraz czy wystarczy mi jeszcze na zabawę. Dodam tylko, że posiadałem już dwudniowy karnet, który w przedsprzedaży można było dostać za 89 PLN. Aby eksperyment miał sens do portfela schowałem 300 PLN i ruszyłem w podróż. Oczywiście zanim wyszedłem z domu sprawdziłem jak dojechać komunikacją publiczną z Katowic do Płocka. Tak naprawdę można zrobić to na trzy sposoby. Pierwszy z nich to skorzystanie z usług PKP, drugi to skorzystanie z usług PKS, trzecim jest połączenie obydwu tych opcji. Przyjrzyjmy się opcji pierwszej. Niestety PKP nie oferuje nam bezpośredniego połączenia z Płockiem. Naszą podróż musimy więc odbyć z jedną lub z dwoma przesiadkami. Ceny biletów takiej podróży też są różnorodne i zależą od tego o której godzinie postanowimy naszą podróż rozpocząć. Spytacie skąd ta różnorodność? Odpowiedź jest prosta. Zależy to od przewoźnika z jakim będziemy podróżować np.: jeżeli pojedziemy pierwszą część trasy przed przesiadką z PKP Intercity nasz bilet do Płocka będzie kosztował naprawdę dużo. Aby nasza podróż z PKP do Płocka była tania, musimy wstać naprawdę wcześnie, ponieważ nasz pociąg odjeżdża już o 5:50, do tego podróż trwa aż 10 godzin. Bilet w tym przypadku będzie nas kosztował jedyne 67,80 PLN (studenci 33,22 PLN). Pozostałe połączenia to już koszt przekraczający grubo 100 PLN (studenci pomiędzy 50 PLN a 100 PLN). Prześledźmy teraz jakie mamy możliwości odbycia tej podróży PKS-em. Niestety znowu nie mamy bezpośredniego połączenia, ale cenowo i czasowo wygląda to zdecydowanie lepiej bo jest to koszt 63 PLN, a jak trafimy na dobre połączenia to nasza podróż będzie trwała około 7 godzin. Trzecia ostatnia możliwość to wykorzystanie obu tych przewoźników. O dziwo ta kompilacja jest bardzo korzystna. Pociągiem jedziemy do Włocławka, a tu praktycznie bez czekania mamy PKS do Płocka. Cena za cały przejazd to jedyne 70 PLN (studenci płacą połowę), a czas podróży to tylko 6 i pół godziny. Ja wybrałem właśnie tę ostatnią opcję. Wystartowałem w południe pociągiem do Częstochowy, skąd po 10 minutowej przerwie ruszyłem dalej w kierunku Włocławka. Byłem naprawdę pod wrażeniem gdy pociąg punktualnie wjeżdżał na Dworzec PKP w Częstochowie. W końcu miałem tylko 10 minut na przesiadkę. Do Włocławka również przybyliśmy prawie punktualnie. Znowu 10 minut przerwy i PKS-em do Płocka. Był to ostatni, najkrótszy odcinek podróży i powiem, że najprzyjemniejszy. Nie wiązało się to już jednak ze zmianą przewoźnika, tylko zmianą towarzystwa w jakim się znalazłem. Otaczający mnie ludzie również jechali na festiwal. Już wtedy poczułem tę niesamowitą energię jaką raczy wszystkich Audioriver. Energię wyzwalającą w uczestnikach pozytywne wibracje, budującą swoisty rodzaj więzi międzyludzkich, dającą poczucie przynależności do społeczności festiwalowej. Na miejsce dotarliśmy przed godziną 19.00 i dość dużą grupą skierowaliśmy się w stronę plaży na wieczorne koncerty. Do szczęścia brakowało mi tylko jednego. Nocleg. Wszystkie hotele zajęte. Pozostało pole namiotowe, którego koszt to 50 PLN za pobyt na okres całego festiwalu. Niestety nie wziąłem ze sobą namiotu. Na szczęście znajomość z podróży i festiwalowa energia zaowocowały bezpłatnym noclegiem, dlatego spokojnie mogłem wejść na plażę i oddać się zabawie. Jakie wrażenie wywarł na mnie Audioriver? Przeżyłem niezapomniane chwile i sądzę, że Ci którzy tam byli powiedzą to samo. Najbardziej w pamięć zapadł mi Paul Kalkbrenner  i szalejący przy Nim w deszczu tłum. To było niesamowite. Dla takich właśnie chwil warto było jechać do Płocka. Wracając jednak do mojego eksperymentu, muszę wyznać z dumą, iż objechałem trasę Katowice – Audioriver – Katowice, doskonale się przy tym bawiąc za niecałe 220 PLN. Czy pomogło mi w tym szczęście, czy też festiwalowa energia, oceńcie sami.


Podsumuj Audioriver

A jak Wam podobało się Audioriver? Swoje opinie możecie wyrazić wypełniając ankietę, którą znajdziecie w Internecie pod tym adresem: http://moje-ankiety.pl/respond-13459.html. Organizatorzy przygotowali tę ankietę z myślą o kolejnych edycjach, a wypełniając ją przyczynicie się do rozwoju tego wydarzenia. Wasza ocena jest bardzo ważna, piszcie co Wam się podobało i należy to powtarzać, ale nie zapominajcie wskazać  również słabych punktów, które należałoby wyeliminować w przyszłości. Chęć pomocy w rozwijaniu festiwalu powinna wystarczyć jako motywacja do udzielenia odpowiedzi, ale w razie gdyby tak nie było, organizatorzy mają wejściówki na jesienną imprezę dla co setnej osoby, która wypełni ankietę i zostawi swój e-mail. Mówimy o evencie z Jamesem Holdenem i Lukiem Abbottem w Soho Factory w Warszawie, który odbędzie się 4 listopada. Zanim jednak nadejdzie listopad, przypominamy o najnowszym festiwalu producentów Audioriver. Pożegnanie Lata z udziałem Turboweekend, Myslovitz, Smolika, Everlaunch, Lao Che, Pustek i Letters From Silence odbędzie się już 3 września na płockiej plaży. Wstęp jedyne 29 pln (darmowy dla dzieci poniżej 12 lat – pod opieką osoby dorosłej).